Istniejąca od przeszło półtora wieku fotografia na dobre zagościła już w naszych domach, a jej cyfrowa odmiana spowodowała, że coraz rzadziej myślimy o materiałach odwracalnych czy diapozytywach. Warto jednak cofnąć się nieco w czasie i przyjrzeć się początkom dagerotypii, której korzenie sięgają czasów… Arystotelesa.To właśnie Arystoteles przedstawił zasadę działania camera obscura, na której naukowy opis trzeba było czekać kilkanaście stuleci – dopiero bowiem ok. 1000 roku jej działanie zostało wyjaśnione przez Ibna Al.-Haithama. Camera obscura przez wieki była wykorzystywana jednak tylko przez malarzy, gdyż wciąż nie odkryto jeszcze chemicznego sposobu utrwalania powstających dzięki niej obrazów. I mimo, że w 1685 roku Johann Zan opublikował schemat pierwszego „aparatu” – poręcznego urządzenia o różnych ogniskowych działającego na zasadzie lustrzanego odbicia – to na powstanie pierwszego zdjęcia, trzeba było czekać kolejne półtora wieku.Kilka słów o ekspansji fotografii
Jak wspominaliśmy William Henry Fox Talbot od 1834 roku prowadził badania nad materiałami światłoczułymi i był twórcą metody zwanej talbotypią, będącej pierwszym procesem negatywowo-pozytywowym. Najstarszy zachowany negatyw pochodzi z 1835 roku i przedstawia okno w posiadłości Talbota w Lacock Abeby. Przed końcem XIX wieku powstawało jeszcze wiele innowacyjnych metod rejestracji obrazu i wywoływania zdjęć. Jednak dla rozwoju dagerotypii, oprócz technologii, znaczenie też miały jej praktyczne zastosowania.
Jedno z pierwszych zdjęć Foxa Talbota.
Wzrost popularności fotografii spowodował również pomysł Francuza Adolphe’a Eugenie Disderiego. W 1854 roku, zmniejszając zdjęcia portretowe do rozmiarów 6×9 cm, wprowadził on carte de visite, czyli wizytówki z wizerunkiem właściciela.
Wymyślony przez Disderiego fotograficzny bilet wizytowy zyskał sobie olbrzymią popularność. Karty te zaczęto produkować w milionach egzemplarzy, a wśród zamawiających znajdowali się brytyjska rodzina królewska oraz większość europejskich władców. Disderi, który przezornie opatentował swój pomysł, został z czasem nadwornym fotografem Napoleona III.
Dwudziestowieczna dagerotypia w zasadniczy sposób różni się od tej z poprzedniego stulecia. Rozwój technologii fotograficznych, powodujący skrócenie czasów naświetlania oraz zmniejszenie rozmiarów aparatów, pozwolił na uwiecznienie swobodnej pozy modela (bez podpórek) oraz umożliwił wyjście na ulicę. Dagerotypiści zaczęli więc myśleć o problemie rejestracji zjawisk wizualnych uchodzących dotychczas uwadze malarzy, takich jak szybko przemijający ruch czy natężenie jasności różnych barw.
Wiek dwudziesty
Początek XX wieku to rozwój fotografii krajobrazowej i reportażowej, którą szybko zaczęto wykorzystywać także w polityce. W latach 20-tych Ansel Adams zaczyna uwieczniać na zdjęciach Yosemite National Park. Jego perfekcyjne odbitki do dziś są wzorem jakości dla osób korzystających z tradycyjnych technik czarno-białych. W kolejnym dziesięcioleciu zaczyna się mocno rozwijać fotografia prasowa – po raz pierwszy w tak dużym stopniu rejestrowane są wydarzenia wojenne. Robert Cappa, Henri Cartier-Bresson oraz David Seymour zakładają agencję Magnum, której fotoreporterzy do dziś publikują swoje zdjęcia na łamach największych na świecie dzienników oraz magazynów.
Innym podejściem charakteryzowali się portreciści związani z międzywojenną awangardą. Powstaje fotografia eksperymentalna, której przykładem mogą być zdjęcia Mana Raya, wykonywane często z wykorzystaniem efektu Sabatiera, portrety Aleksandra Rodczenki, stosującego nietypowe punkty widzenia (z dołu lub z góry), a także amerykańskich artystów: Edwarda Westona, Dorothey Lange oraz Walkera Evansa.
Następne dziesięciolecia XX wieku to ekspansja dagerotypii na kolejne dziedziny życia. Cecil Beaton, tworząc wspaniałe monochromatyczne portrety, przyczynia się do rozwoju fotografii mody. W latach 60. wraz z coraz większym rockandrollowym szaleństwem powstają niezliczone ilości zdjęć gwiazd pop-kultury. Odtąd na ujęciach coraz częściej zaczyna dominować kolor…
Rysunek przedstawiający wykorzystanie camara obscura do obserwacji zaćmienia słońca. Reiner Gemma-Frisius: Camera obscura, 1544 r.
Pierwsza publiczna prezentacja
Oficjalne narodziny fotografii datuje się na 1839 rok, kiedy to fizyk Dominique Francis Arago na posiedzeniu Francuskiej Akademii Nauk ogłosił wynalazek dagerotypii. Metoda ta, której nazwa pochodzi od nazwiska jej twórcy Daguerre’a, polegała na naświetlaniu w camera obscura srebrnej (lub posrebrzanej miedzianej) płytki, pokrytej warstwą jodku srebra. Ze względu na niską światłoczułość tych materiałów na pierwszych zdjęciach znalazły się głównie krajobrazy, martwe natury i architektura.
Od samego początku dagerotypistów interesowało jednak fotografowanie ludzi i już w tym samym roku, we wrześniu, powstał pierwszy portret fotograficzny. Była to podobizna żony fotografa, wykonana przez Samuela Finleya Breese’a Morse'a podczas 20-minutowej ekspozycji. Aby na tak długo naświetlanych zdjęciach model się nie poruszył, stosowano specjalne podpórki do podtrzymywania głowy podczas pozowania.
Przed 1839 rokiem…
Pierwsze fotograficzne obrazy powstawały jednak jeszcze przed opublikowaniem odkrycia Daguerra. Wykonywał je francuski nauczyciel Joseph Nicephore Niepce w technice heliografii, w której materiałem światłoczułym była płytka cynkowa pokryta asfaltem, wywoływana po naświetleniu w olejku lawendowym. Najstarsza zachowana tego typu praca pochodzi z 1826 roku. Przedstawia ona widok z okna pracowni Francuza, a czas ekspozycji wynosił 8 godzin! To właśnie odkrycia Niepcego były punktem wyjścia dla eksperymentów Daguerre’a.
Pierwsza trwała fotografia Nicephore Niepce'a, ''Widok z okna'', 1826 r.
Od roku 1833 również William Henry Fox Talbot prowadził eksperymenty z naświetlaniem obrazów. Uzyskiwał on odbicia piór, liści i innych tego typu rzeczy, na papierze pokrytym solą kuchenną i roztworem azotanu srebra. W 1835 r. dostrzegł też, że jeśli papier ów byłby przezroczysty to można by zrobić kolejny, odwrócony obraz. Technika Talbota, zwana kalotypią (gr. kalos = piękny), stanowi podstawę fotografii oraz była początkiem okresu rozwoju procesu negatywowo-pozytywowego.